Czerwone spodnie wyglądają świetnie w stonowanych stylizacjach, z udziałem klasycznych kolorów jak grafit, czerń czy granat. To są pewniaki, ale też nieco „nudne” połączenia. W tym sezonie czerwień jest dość mocnym trendem, widziałam ją nawet w monochromatycznych stylizacjach od stóp do głów. Nie przepadam za przesadą w żadną stronę, dlatego dziś chciałam Wam pokazać rozwiązanie pomiędzy klasyką a nadmiarem czerwieni. Oceńcie sami jak mi wyszło 🙂
Czerwone spodnie o długości 7/8 idealnie sprawdziły się u mnie przy obecnej, przepięknej jesiennej pogodzie. Jest na tyle ciepło, że spokojnie można mieć wciąż odsłonięte kostki. Do czerwonych spodni Bershka, które są głównym elementem mojej stylizacji, dobrałam cienką, bawełnianą koszulę z Mango, również z akcentem czerwieni. Na to stary sweter z Ochnika w kolorze granatowym, ale z ciekawym, ciemnoczerwonym (czy też bardziej burgundowym spodem). Do tego granatowe buty Ara i czarny plecak z TkMaxx, który widzieliście tu nie raz.