Zanim je kupiłam, można śmiało powiedzieć, że chodziłam koło nich kilka lat. Nie ma co ukrywać, perfumy Chanel jak na nasze warunki są bardzo drogie. Mimo wszystko zdecydowałam się w końcu na ich zakup. I dziś, z perspektywy czasu oceniam czy było warto.
Z doborem perfum wcale nie jest lekko. Pamiętam, że tych „swoich” zapachów szukałam bardzo długo, testując po drodze niezliczone ilości próbek. Akurat co do zapachów jestem dość wybredna, w końcu musi mi się na tyle podobać, żebym spokojnie wytrzymała z nim cały dzień. No i jeszcze otoczenie musi wytrzymać ze mną 😉
Pierwsze perfumy Chanel były prezentem, bo chyba nigdy nie zdecydowałabym się na tak drogi zakup. Była to wymarzona Chanel No 19 Poudre, czyli kompozycja kwiatowo- pudrowo- zielona. W roli głównej irys i białe piżmo. Zapach określany jako delikatny, ale zmysłowy. Z tą delikatnością bym nie przesadzała, bo wszystkie zapachy Chanel są wyraziste, ale i dzięki temu trwałe. Wystarczą 2 psiknięcia, a zapach utrzymuje się bardzo długo, na ubraniach potrafi trwać do kolejnego prania. Co najbardziej urzeka mnie w zapachach Chanel? Że pięknie się rozwijają i ja to wyraźnie czuję. Zapach z godziny na godzinę zmienia się, dzięki czemu nigdy mi się nie nudzi. No i jest bardzo trwały, nie ma trwalszych perfum niż Chanel – przynajmniej z tych co przetestowałam. Dlatego są u mnie na pierwszym miejscu.
Później zdecydowałam się już sama dokupić dwa kolejne zapachy – wariacje na temat klasycznej Chanel No 5. Chanel No 5 L’eau to zapach idealny na dzień. Jest on nowoczesną kompozycją cytrusów i kwiatów. Znajdziemy tam również jaśmin, ylang-ylang, wetiwer, cedr i białe piżmo. Mieszanka pozornie wybuchowa, ale kompozycja idealna dla nowoczesnej kobiety. Również wspaniały, nieco lżejszy niż No 19 Poudre.
Chanel No 5 eau Premiere to zapach idealny na wieczór, nosiłam go też często zimą. Jest cieplejszy, bardziej pudrowy i słodki. Kompozycja pudrowo- kwiatowa. Lżejsza wersja klasycznej No 5, idealna dla młodszych kobiet.
Podsumowując – czy warto wydać około 430 zł za 50 ml (lub 600 zł za 100 ml) perfum? Może i jest to szaleństwo, ale według mnie tak. Niesamowity rozwój zapachów, wydajność i trwałość są zdecydowanie warte tej ceny. Nie znam lepszych ani trwalszych zapachów. Perfumy Chanel polecam kupować wyłącznie w sprawdzonych miejscach u oficjalnych dystrybutorów, bo niestety są to jedne z najczęściej podrabianych perfum. Polecam przetestować na własnej skórze, bo moje pierwsze zetknięcie z Chanel było dość chłodne. Dopiero kiedy dałam mu szansę rozwinąć się na skórze okazało się, że zapach się zmienia nie do poznania. I właśnie dzięki temu wiem, że do mnie pasują. Dopiero na mnie pachną tak jak lubię 🙂
Chętnie bym sobie kiedyś sprawiła takie perfumy 🙂 Może nie klasyczną wersję, ale te inne warianty wydają się być super 🙂
Teraz Chanel bardzo się „odmłodził” i te nowe zapachy są zupełnie inne, idealne dla nowoczesnych młodych kobiet 🙂 Najlepiej posprawdzać na własnej skórze.
Uwielbiam <3
Też mam jedne perfumy Coco – Mademoiselle. Dostałam je na urodziny, jednak muszę przyznać, że pomimo tego iż są ładne, są dla mnie za mocne.
uwielbiam je <3
Myślisz, że sklepy internetowe – perfumerie sa godne zaufania jeśli chodzi o tego typu perfumy?
Jeszcze nie mam zaufania, zwłaszcza że w opiniach różne komentarze się zdarzają. Wolę poczekać na promocję w Sepchorze czy Douglasie 😉
Chanel Allure Sensuelle EDP – jestem uzależniona. Używam latem i zimą, do pracy i na wieczór. Ma dość 'uderzającą’ nutę głowy, ale nuty serca i głębi to czysta poezja. Przedtem używałam zupełnie odmiennej Chance eau fraiche, ale już z niej wyrosłam. Jeszcze wcześniej używałam klasycznych No 19 i przyznam, że trochę o nich zapomniałam. Z chęcią przyjrzę się tym polecanym przez Ciebie 🙂
Miałam okazje testować kilka zapachów Chanel, ale niestety żaden nie podbił mojego serca.
Witam . Pani Kasiu prosiłabym o poradę,jakie perfumy C.C kupić? Mam 67 lat i zachciało mi się kupić chanelki. Kiedyś używałam Masumi bardzo mi ten rodzaj zapachu odpowiadal.Potem zaczęła się długa przerwa chorobowa.W międzyczasie Masumi zniknęły z rynku . Siedzę w domu ale dla własnej próżności kupiłabym sobie perfumki,tylko nie wiem jakie 😉,co by mi Pani doradziła.🥰
Niestety na zapachach się nie znam, nie chciałabym w tej kwestii doradzać 🙂 Ale warto zajrzeć na kanały SM Olfaktorii, to jest ekspertka od zapachów 🙂