OOTD: Paski, groszki i skóra

Po ostatniej sesji dostałam nieco zdjęć z backstage, dzięki czemu mogę Wam pokazać „strój dnia” w warunkach naturalnych. Tym razem zdecydowałam się na połączenie dwóch klasycznych wzorów: pasków i kropek.

Czasami życie nas zmusza do kreatywności. Tak było tym razem, ponieważ większość gładkich bluzek które chciałam włożyć, były w praniu. Co by tu jeszcze pasowało do spódnicy w paski… kombinowałam. Z reguły unikam łączenia wzorów, bo nie lubię przesady, ale tym razem wyszło naprawdę całkiem fajnie. Czasami warto zestawić ze sobą 2 pozornie niepasujące rzeczy i sprawdzić na żywo jak się prezentują. Możemy być zaskoczone efektem!

Tak jak wcześniej pisałam, do pracy na planie zakładam wyłącznie rzeczy w których jest mi wygodnie. Stylizacja, mimo, że sprawia wrażenie całkiem eleganckiej, umożliwia swobodne ruchy i inne akrobacje 🙂 Można by rzec – strój idealny, bo nie dość, że kobiecy to jeszcze wygodny. Zdaję sobie sprawę, że najlepiej do niego wyglądałyby buty na obcasie, ale z racji pracy nie zawsze mogę sobie na nie pozwolić. Z resztą widzicie, że i tak większość czasu biegam na bosaka żeby nie brudzić tła 😉

Co do efektów sesji – już niedługo zobaczycie je na stronie oraz FB  Marie Zélie 🙂

 

Spódnica Marie Zélie | Bluzka Orsay | Baleriny CCC | Ramoneska Pull & Bear