Jakiś czas temu dotarła do mnie najnowsza kolekcja NeoNail, zdążyłam już nawet przetestować kilka kolorów. Jako, że wszystkie są warte uwagi, zrobiłam specjalnie dla Was kilka zdjęć. Znów ciężko się zdecydować który z nich jest najładniejszy!
W kolekcji NeoNail Cashmere Women mamy 7 lakierów hybrydowych o kremowym wykończeniu. Wszystkie dobrze kryją i są trwałe (do 21 dni, choć ja zazwyczaj zmieniam szybciej bo nie lubię mieć dużego odrostu). Kolekcja kojarzy mi się z kolorami jesieni (odcienie bordo) i ciepłymi swetrami (szary, beżowy i kremowy). Przez ostatnie lata nie zawsze mam ochotę na jakieś szaleństwa, ze wzorów na paznokciach zrezygnowałam już dawno. Zazwyczaj właśnie decyduje się na jeden kolor albo na małą kolorystyczną kombinację. Jedną z nich zobaczycie na poniższych zdjęciach.
Które z nich najbardziej wpadły Wam w oko? Dla mnie największym zdziwieniem były dwa bardzo zbliżone odcienie bordo – na żywo różnica między nimi jest znikoma – co widać na zdjęciu (wskazujący to Sensual Dream, a środkowy to Blushing Cheek). Oba są świetne, tylko w sumie jeden z nich zamieniłabym może na jakąś winną czerwień? Na serdecznym paznokciu jest Blushing Cheek jako baza, a na to lakier hybrydowy z kolekcji Illuminate by Kasia Sokołowska. Niestety już nie pamiętam, którego użyłam… Mógł być to Purple Opal. Pisałam o nich TU.
Jeśli chodzi o inne kolory, to świetnie czuję się z szarością na paznokciach, dobrze współgra z moim chłodnym odcieniem dłoni. Następnym razem chyba postawię na fiolet, choć kusi mnie też jasna hybryda o odcieniu kości słoniowej. Takie ot kobiece dylematy 😉 Gdyby życie składało się tylko z takich, byłoby pięknie!