Nie wiem jak Wy, ale ja już czuję wiosnę w powietrzu i napływ nowej energii. Nie może się ona zmarnować! Wciąż długie wieczory to idealny czas aby uporządkować mieszkanie przed nadejściem wiosny! Jeśli brakuje Wam inspiracji i motywacji zaraz podpowiem jakie obszary warto przejrzeć i co zrobić z nadmiarem rzeczy.
Zacznijmy od… szafy!
Uwielbiam ubrania, torebki, buty, dodatki i wiem, że w tej kategorii nigdy nie będę prawdziwą minimalistką. Ale świadome budowanie garderoby sprawiło, że 90% rzeczy które w niej się znajdują – lubię i noszę. No właśnie, co z tymi 10%? Trzeba je wyjąć z szafy i zastanowić się dlaczego już ich nie noszę. Czy to kwestia jakości, przeznaczenia, materiału a może rozmiaru? Nad każdą z tych rzeczy trzeba zrobić mały rachunek sumienia i zastanowić się co z nią dalej zrobić. Jeśli okaże się że dana rzecz jest całkiem zbędna, warto ją sprzedać aby odzyskać pieniądze. Ja najczęściej korzystam z OLX, choć sporo osób poleca też Vinted. Jeśli sprzedaż będzie nieopłacalna, warto ją oddać. Gdzie? Opcji jest co najmniej kilka. Do 20 lutego warto zanieść niepotrzebne rzeczy do sklepu Promod, ponieważ zostaną one sprzedane i zasilą konto fundacji Kwiat Kobiecości (więcej informacji znajdziecie jak klikniecie w link). Całkiem przypadkiem (dzięki akcji Promod właśnie) odkryłam inicjatywę Ubrania do oddania, dzięki której możemy na co dzień wspomóc różne akcje dobroczynne. Przy okazji porządków można zrobić coś dobrego! Jeśli rzeczy są słabej jakości, warto je wrzucić do pojemników na ubrania PCK. Podniszczone buty można wysłać do Pucybutów – odnowią je i przekażą bezdomnym! Zbiórek i organizacji którym można przekazać ubrania jest mnóstwo, najlepiej sprawdzić możliwości w najbliższej okolicy.
Książki i czasopisma
Pomimo że era czytników elektronicznych już dawno nadeszła, część z nas wciąż ma w domach ogromne książkowe zbiory. Ja w zeszłym roku pozbyłam się większości książek papierowych które przeczytałam, ponieważ wolę korzystać z czytnika. W formie papierowej zostają tylko takie które wymagają papierowej wersji, np. książki z kolorowymi zdjęciami czy też poradniki z których łatwiej mi korzystać w formie papierowej. Czasopisma – nie widzę potrzeby gromadzenia archiwalnych numerów jeśli nie masz konkretnego celu. Co zrobić z książkami? Warto sprzedać. Ja nie chciałam się bawić w wystawianie książek na platformach sprzedażowych, zależało mi na tym żeby od razu pozbyć się większej ilości. Skorzystałam z serwisu Skupszop.pl dzięki któremu sprzedałam wszystkie nowe książki wydane po 2006 roku. To co zostało (dosłownie kilka sztuk, bo nie trzymam starych książek), przekazałam dalej za free. Tym sposobem moje konto zasiliło się o kilkaset złotych i pozbyłam się „zbieraczy kurzu”.
Przegląd kosmetyczki
Kolejnym ważnym punktem jest przegląd wszystkich używanych kosmetyków. Czy wszystkie z nich mają aktualne daty ważności? Jak wygląda sprawa ewentualnych zapasów? Staram się nie chomikować zbyt dużo, a jeśli zdarzy mi się kupić czegoś więcej – również układam według daty ważności aby zużywać je w odpowiedniej kolejności. Kolorówka również wymaga kontroli. Czy wszystko czego używasz ma jeszcze dobre daty ważności? Czy zapach jest niezmieniony? Jeśli cokolwiek budzi Twoje wątpliwości – lepiej to wyrzucić niż szkodzić skórze. Oczywiście przy wyrzucaniu starych kosmetyków, pamiętaj o segregacji odpadów – wszystkie plastikowe i metalowe opakowania wrzuć do odpowiednich pojemników.
Domowa apteczka
Domowa apteczka bywa często zapomniana, zwłaszcza jeśli choroby omijają nas szerokim łukiem i nie zdążamy „zjadać” leków przed upływem terminu ważności. Sprawdź co masz, a leki które są po terminie odłóż w jedno miejsce. Przy okazji wynieś je do najbliższej apteki – w każdej aptece powinien znajdować się pojemnik na przeterminowane lekarstwa. Zostaną one bezpiecznie zutylizowane.
Pozostałe kategorie
Powyższe kategorie są najważniejsze dla mnie i wymagają najwięcej pracy, dlatego pokrótce je osobno. Ale jak wiadomo, każda z Was może mieć problem z innymi obszarami. Dla niektórych może to być piwnica, kuchnia bądź nadmiar konkretnych gadżetów. Nie chcę bawić się w ekspertkę od sprzątania, bo niestety nią nie jestem, ale w tym momencie mogę Wam polecić program na Netflixie o sprzątaniu z Marie Kondo. Tam widać jak ogromny problem z nadmiarem mają niektórzy ludzie, ale na szczęście wszystko jest do ogarnięcia! 🙂