Najmodniejsze słowo ostatnich tygodni? Jesieniara. Kim jest? To osoba, która uwielbia jesień i cieszy się z jej nadejścia. Celebruje długie jesienne wieczory z książką w dłoni i rozgrzewającą herbatą. Tworzy przytulny klimat w domu i z lubością wyciąga cały arsenał jesiennej garderoby. Czy jestem jesieniarą? Zdecydowanie tak. Przede wszystkim uwielbiam jesienne stylizacje!
Dziś chciałam Wam zaprezentować bardzo prosty, ale nieco bardziej elegancki zestaw. Idealny na jesienne chłody! Jeśli coś Wam wpadło w oko, lećcie do Designer Outlet Gdańsk, bo tam znajdziecie wszystkie rzeczy w outletowych cenach.
Bazą zestawu jest grzeczna sukienka za kolano z długim rękawem (Taranko). Świetna na co dzień do pracy jak i na wieczorną randkę. Moje ulubione połączenie kolorystyczne czerni i czerwieni w sukience, dopełniły czarne wysokie kozaki (Kazar). Mają elastyczną, dzianinową cholewkę, przez co się tak nie zsuwają i lepiej dopasowują się do stopy.
Ciemne kolory na dzień lubię nieco ożywić. Moją uwagę przykuł beżowy wełniany płaszcz. Świetna jakość, jak na polską markę Taranko przystało. Taki płaszcz to absolutna klasyka jesienno – zimowej garderoby. Można go nosić w elegancki sposób z sukienkami i kozakami lub w nieco bardziej odważny w połączeniu z bluzą, boyfriendami i sportowym obuwiem.
Torebka – średniej wielkości, wypatrzyłam ją w sklepie Valentini. Jej beżowy, klasyczny kolor będzie pasował do wielu stylizacji, ale przez nietypowy wzór jest oryginalna. Dodatkowo w środku ma prostą mniejszą zamykaną na zamek torebkę, którą można nosić osobno. Także jest wielofunkcyjna.
Dodatki – jak zawsze skromnie, tym razem to kolczyki i bransoletka w złotym kolorze. Obie rzeczy wypatrzone w salonie Apart. Ah i okulary przeciwsłoneczne (Kazar), bo jesienne słońce wciąż potrafi dać się we znaki!
