Sierpień jest zdecydowanie bardziej kapryśnym miesiącem niż lipiec, bo pogoda potrafi zmieniać się z minuty na minutę. Zajdzie słońce – przenika nas chłód, wyjdzie słońce – znów się grzejemy. W sierpniu te najlżejsze sukienki zazwyczaj zostawiam w szafie i wracam do bawełnianych modeli, które są równie przewiewne, ale też nieco cieplejsze niż na przykład wiskoza. Dziś chciałam Wam zaprezentować 2 bawełniane sukienki, idealne na tę porę miesiąca.