Żyjemy szybciej, jak się okazuje każda zaoszczędzona minuta dla wielu z nas ma znaczenie. I tak powstały lakiery UV MONO – wystarczą tylko 2 warstwy zamiast 4. Proces zdejmowania jest również bardziej ekspresowy. A jak jest z trwałością? Przeczytajcie moją opinię po 2 tygodniach stosowania.
Żeby zastosować NeoNail Mono UV 3 in 1 lack potrzebujemy jedynie buteleczki z kolorem, cleanera którym przemyjemy paznokcie przed zabiegiem, aby się dłużej trzymały i lampy UV/ led. Na czyste, odtłuszczone paznokcie aplikujemy 2 warstwy i każdą z nich utwardzamy zgodnie z instrukcją producenta – zależy jaką masz lampę, o jakiej mocy. I tutaj jest haczyk ponieważ Mono utwardzało się w mojej lampie dłużej niż warstwa hybrydy. Dla porównania – hybrydzie zazwyczaj wystarczy 30 s w lampie 36 W (12 W CCFL+ 24 W LED), a Mono potrzebuje w mojej lampie aż 90 s do pełnego utwardzenia. Tak więc zaoszczędzony czas w zasadzie jest znikomy.
Po nałożeniu 2 warstw paznokcie są błyszczące i suche (nie przemywamy cleanerem, nie mają klejącej warstwy!), od razu możemy zająć się swoimi sprawami. Lakier, który kupiłam to NeoNail Mono Perfect Red to klasyczna piękna czerwień, dobrze kryjąca. Już po kilku dniach zauważyłam, że staje się bardziej matowy a końcówki delikatnie się ścierają. Raz delikatnie uderzyłam środkowym palcem i odpadł mi kawałek zewnętrznej warstwy paznokcia razem z lakierem, co przy hybrydzie się nie zdarza – grubsza warstwa dla moich delikatnych paznokci jest zdecydowanie pożądana. Spiłowałam, domalowałam, utwardziłam i wszystko się trzymało do czasu aż postanowiłam ściągnąć Mono z paznokci. Ściąganie przeprowadziłam dokładnie w ten sam sposób jak przy hybrydzie – przyłożyłam do paznokci płatki nasączone acetonem i zawinęłam folią aluminiową. Lakier bardzo szybko uległ rozpuszczeniu i nie było żadnego problemu z zeskrobaniem resztek. Jedynie paznokcie były lekko odbarwione, co udało się usunąć delikatnym bloczkiem polerskim.
Ogólne wrażenia są dość dobre – lakier trzymał się długo, ściągnęłam go po 2 tygodniach kiedy miałam odrost. Mimo wszystko po zmyciu końcówki paznokci były lekko obtłuczone i zmaltretowane, czyli lakier nie zabezpieczył dostatecznie moich delikatnych paznokci.
Mono przetestowałam również na stopach, myślałam że tam się sprawdzi idealnie. Niestety obecnie mamy sezon na kryte buty i szybko (3-4 dni) starł się z brzegów paznokci, pomimo że mam maksymalnie skrócone.
Przejdźmy do sedna. Czy polecam NeoNail Mono?
Lakiery NeoNail Mono są dla mnie półśrodkiem. Zaoszczędzony czas według moich wyliczeń to w granicach 2 minut przy nakładaniu i utwardzaniu oraz 10 przy zdejmowaniu. Jak widzicie szału nie ma 🙂 Jeśli masz słabe paznokcie bądź wykonujesz dużo prac, szybko zauważysz widoczne zużycie materiału i starte końcówki. Nie lubię półśrodków, dlatego dalej pozostanę wierna tradycyjnym lakierom hybrydowym.
Mimo wszystko produkt przetrwał próbę czasu, ponieważ trzymał się tak jak obiecuje producent (7-14 dni) i nie wyglądał źle po dwóch tygodniach, co możecie zobaczyć poniżej. Jeśli jednak masz porównanie z hybrydą, dostrzeżesz tę różnicę w jakości.
Zdjęcia zrobione 3 dzień po nałożeniu – jeszcze stan idealny:
Po 14 dniach:
Ja miałam mono z Mollon Pro i nie byłam z nich zadowolona :p Ale te po 14 dniach prezentują się super!
Chyba jednak pozostanę przy hybrydzie ale kolorek niczego sobie 😉
Kolor! Jest idealny 🙂
kusił mnie jeden z kolorów w palecie mono, ale dzięki temu wpisowi na razie sobie odpuszczę… Mam niezbyt mocne paznokcie, nie uciekam od prac domowych, a w dodatku nadal jeszcze nie mam (w mojej opinii) wprawy w nakładaniu hybryd, więc mono chyba się u mnie nie sprawdzi…
dzięki za tę relację, zaoszczędziła mi zawodu i pieniędzy!
A ja dziękuję za komentarz, cieszę się, że rozwiałam Twoje wątpliwości. Dla pocieszenia dodam, że mono można użyć jak zwykłej hybrydy – wraz z bazą i topem, więc jeśli podoba Ci się jakiś kolor, którego nie ma w klasycznej palecie, można śmiało kupić i używać jak zwykłej hybrydy 🙂
Powiem szczerze mam taki sam efekt juz po 2 dniach na zwykłych hybrydach przy mojej intensywnej pracy. Nakładam wiecej warstw bazy proteinowej indigo a i tak końcówki mi się ścierają… Zainspirowałam się troche tym 3w1. Spotkałam w galeri handlowej stoisko z hybrydami(nie pamietam marki) i pani powiedziala, że jej lepiej trzymają te 3w1 niż normalnie hybrydy tej marki.. ciekawe 🤔 Mam lampe uv, nie wiem czy ona byłaby dobra na taki lakier