Nie zawsze tak rozpływam się nad kosmetykami, ale ten krem to kosmetyk wyjątkowy. W momencie kiedy moja skóra była mocno przesuszona (po kuracji przeciwtrądzikowej), jednocześnie intensywnie przetłuszczająca się, szukałam czegoś co ją ukoi. Zwykłe kremy szybko się wchłaniały, a skóra nadal wołała: wody!
Bioderma Hydrabio Gel-Crème to lekki krem nawilżający o żelowej konsystencji. Przeznaczony do skóry odwodnionej, normalnej lub mieszanej.
Obietnice producenta:
* Nawilża intensywnie i na długi czas
* Przywraca skórze intensywny blask
* Zapewnia uczucie komfortu
* Delikatny, świeży zapach
* Doskonale tolerowany
* Hipoalergiczny
* Niekomedogenny
* Formuła zapachowa
* Doskonała baza pod makijaż
I wiecie co jest najlepsze? Że one wszystkie, co do jednej się sprawdziły! Że skóra jest miękka, nawilżona, ukojona. Pięknie pachnie. Kolejny duży plus za opakowanie, bo jest bardzo wygodne i higieniczne. Jedyny mały minus, jak już muszę się do czegoś przyczepić to że nie jest bardzo wydajny. Ale wybaczam mu to, bo już dawno tak bardzo żaden krem nie dopasował się do potrzeb.
Co daje tak świetny efekt? Z pewnością przyczynia się do niego patent AquageniumTM , który zapewnia doskonałe nawilżenie wszystkich warstw naskórka: witamina PP wspomaga zatrzymywanie wody w skórze, zaś wyciąg z pestek jabłek stymuluje powstawanie akwaporyn, które stanowią naturalne kanały przepływu wody w skórze. Aktywne składniki wnikają głęboko w skórę, dzięki czemu odzyskuje ona swoje naturalne zdolności nawodnienia na długi czas.
Dodatkowo w kremie zawarty jest kwas salicylowy, który pomaga eliminować martwe komórki i stopniowo zmniejsza grubość warstwy rogowej. Właśnie dzięki niemu osiągamy efekt gładkiej skóry.
Ostatnią ważną substancją aktywną jest witamina E, która chroni skórę przed stresem oksydacyjnym i zwalcza przedwczesne starzenie się skóry.
Ten skład bardzo przypadł mojej tłustej, ale przesuszonej cerze do gustu. Jeśli macie podobną cerę i również zmagacie się z zimowym przesuszeniem skóry, polecam krem Bioderma Hydrabio Gel-Crème. Opakowanie o pojemności 40 ml kosztuje około 55 zł.
Na zdjęciu oprócz kremu widzicie miniaturę płynu micelarnego (świetna buteleczka na wyjazdy). To chyba jeden z najbardziej znanych kosmetyków tego typu, miałam już kilkanaście opakowań tego kosmetyku. Skutecznie i delikatnie zmywa makijaż oraz przygotowuje skórę do kolejnych etapów pielęgnacji. Jak do tej pory przetestowałam tylko kilka kosmetyków Biodermy, ale każdy z nich wspominam dobrze. Mam ochotę na więcej! 🙂
Często robisz zakupy online? Koniecznie sprawdź program lojalnościowy Refunder – z każdych zakupów kilka % wydanej kwoty wróci na Twoje konto. Dzięki zarejestrowaniu się przez mój link, dodatkowo dostaniesz 25 zł zwrotu po pierwszych zakupach za minimum 50 zł. SPRAWDŹ!