Jakiś czas temu odbyła się kolejna edycja Gdańskiego Targu Roślinnego. Pierwszą edycją byłam zachwycona, nie mogło więc zabraknąć mnie na kolejnej. Jednak tym razem nie było tak wesoło. Okazało się, że jest zdecydowanie za mało tych najciekawszych egzemplarzy w stosunku do zainteresowanych i niestety nie zrealizowałam w 100% swojej zakupowej chciejlisty…. Ale z przysłowiowymi „gołymi rękami” też nie wyszłam 😉
Mimo to, warto było iść! Ten klimat, Ci ludzie… A w uliczce obok były food truck’i, grał DJ i można było miło spędzić czas. Kolejna edycja już w sierpniu, tak więc jeśli zamierzacie się wybrać, to polecam być już od samego otwarcia (a może nawet chwilę przed :D). Cieszę się, że w Trójmieście tyle się dzieje!
Przy okazji udało się zrobić trochę fotek również mi. Prawdę mówiąc w tym stroju poczułam się jakbym wróciła do gimnazjum 😉 Bardzo się cieszę, że zdecydowałam się kupić ostatnio te trampki adidasa, bo okazały się bardzo wygodne już od pierwszego spaceru. Są z zamszu, mają dobrze wyprofilowaną podeszwę i są bardzo przewiewne. Już wiem dlaczego tyle osób chodzi w podobnych butach!
Bluza i kurtka kupione w Levis’ie w Designer Outlet Gdańsk. Bardzo lubię rzeczy tej marki, o czym wielokrotnie pisałam. Cieszę się, że udało mi się je kupić w okazyjnej cenie 🙂 Spodnie to łup z Tk Maxx, a torebka z Wojasa.
Dajcie znać jak Wam się podoba taka luźna stylizacja? Chętnie poznam Wasze zdanie na ten temat! 😉
