Dziś kilka słów o jednym z moich ostatnich wyprzedażowych zakupów – wzorzystej kopertowej sukience marki Taranko. Wiem, że lato się kończy, ale pogoda wciąż dopisuje, dzięki czemu już kilka razy udało mi się ją ubrać. I zapewne posłuży na kolejne sezony bo jest to coś ponadczasowego.
Sukienka w kwiaty bądź inne motywy roślinne to jeden z letnich klasyków – ten trend wraca do nas co roku. Dlatego kupowanie sukienek w kwiaty jest zawsze dobrym pomysłem, o ile w ogóle lubisz ten wzór. Sukienka którą kupiłam w Taranko jest z wiskozy, dzięki czemu jest lekka i przewiewna. Idealna kiedy słońce praży – chroni skórę przed przegrzaniem, zapewniając izolację. Kolejna zaleta tej sukienki to kopertowy krój, dzięki któremu różnica +/- 5 kg nie spowoduje że sukienka przestanie być dobra. To ogromna zaleta kopertowych sukienek, a docenią ją zwłaszcza te z Was, które mają problemy z wahającą się wagą.
Do sukienki dobrałam musztardową torebkę na pasku żeby nieco przełamać jej chłodną kolorystykę. Torebka kupiona na Super Sale w Designer Outlet Gdańsk w sklepie Medicine.
Ostatnia rzecz którą mam na sobie (no dobra, pomińmy bieliznę 😉 ) to skórzane sandały marki s. Oliver kupione oline na Zalando Lounge – również zdobycz z wyprzedaży. Są bardzo nietypowe, spód jest imitacją drewna, a góra z naturalnej skóry. Spodobało mi się, że są nietypowe. Okazały się wygodne! Do tej sukienki z pewnością pasowałyby jeszcze brązowe sandały, które zobaczycie w kolejnej stylizacji 🙂 Ale tym razem z powodu dłuższego spaceru zależało mi na maksymalnej wygodzie i wybrałam te na niższej podeszwie.
