Moda na kosmetyki naturalne zagościła u nas na dobre i nic w tym dziwnego. Cieszę się, że w końcu zrozumiałyśmy ile chemii aplikujemy na siebie na co dzień i że nie jest to obojętne dla zdrowia. Idąc tropem naturalnej pielęgnacji, zadajemy sobie pytanie: a co z makijażem? I tu odpowiedzią są kosmetyki mineralne – najbliższe naturze. Czytaj dalej…
Dobre cienie do powiek to podstawa: pozwalają wykonać ekspresowy makijaż, łatwo się blendują i nie osypują. Dziś chciałam się skupić na marce Too Faced. Mam w swoich zbiorach 2 paletki tej marki: Sweet Peach i Chocolate Bar. O ich jakości pisałam już wcześniej, dlatego dziś skupię się na najnowszym nabytku, czyli paletce Natural Love i zdradzę Wam jak wypadł w świetle tych poprzednich.
Odkąd kupiłam paletkę Chocolate Bar, wszystkie inne cienie do powiek poszły w odstawkę. Są niesamowicie napigmentowane, dobrze rozprowadzają się na każdej bazie pod cienie, mają idealną konsystencję i nie osypują się. Chwilę po moim zakupie, wyszła kolejna nowość, paletka Sweet Peach. Od razu wiedziałam, że będzie świetnym uzupełnieniem tej pierwszej, chociaż mają ze sobą wiele wspólnego, z resztą zobaczcie same. Czytaj dalej…
Salony firmowe KIKO Milano są już od około 2 lat w Polsce, więc nareszcie mogłam dokonać osobistych zakupów, a nie przez internet. W przypadku kosmetyków jest to duża zaleta, zwłaszcza jeśli nie znamy marki dobrze i chcemy poznać konsystencje kosmetyków. Kolejnym argumentem do zakupów na żywo był fakt, że wcześniejsze zakupy, których nie robiłam osobiście, nie były udane. Czytaj dalej…
Marka Zoeva jeszcze do niedawna była mi nieznana. Wiele z Was chwaliło te kosmetyki, dlatego postanowiłam zamówić kilka rzeczy do przetestowania. O pędzlach wspominałam już jakiś czas temu, a oprócz nich zamówiłam 3 kosmetyki kolorowe. Zaraz się dowiecie czy było warto.