Zdecydowanie łatwiej pisać o dobrych rzeczach niż o złych, ale niestety dziś nadszedł moment na kolejną porcję kosmetycznych wpadek. Poznajcie kilka produktów znanych marek, które się u mnie nie sprawdziły, co nie oznacza, że u Was musi być tak samo. Ale czuję się w obowiązku Was ostrzec, bo lepiej uniknąć ewentualnego rozczarowania i pieniędzy wyrzuconych w błoto.
Chyba nie skłamię, jeśli napiszę, że podkład Estee Lauder Double Wear Stai-in-Place Makeup to jeden z najbardziej znanych podkładów wysokopółkowych i jeden z najchętniej kupowanych. Dziś chciałam Wam pokazać jak spisuje się na tle „rodziny”, czyli innych podkładów Double Wear, które mam w swoim kosmetycznym kuferku. Czytaj dalej…
Podkład to w zasadzie najważniejszy kosmetyk kolorowy. Dzięki niemu nasze niedoskonałości są ukryte, skóra wygładzona, wygląda bardziej świeżo i młodo. To wszystko pod warunkiem, że kosmetyk jest idealnie dobrany do cery. Moje poszukiwanie idealnego podkładu do cery mieszanej/ tłustej od lat kończy się tak samo: wracam do tego samego ulubieńca, żałując wydanych pieniędzy. Ale zawsze się łudzę, że znajdę coś lepszego. Niestety, nie tym razem. Dziś zapraszam na krótkie recenzje i porównanie 5 podkładów, których używałam w ostatnim półroczu.
W kolejce do recenzji utknęło kilka podkładów. Próbuję, testuję, kombinuję, żeby jak najlepiej poznać ich właściwości i móc Wam je polecić lub zwyczajnie odradzić. Niestety jeśli chodzi o ten rodzaj kosmetyku, to moja cera jest wyjątkowo niewdzięczna i trudna. Dziś zapraszam Was na starcie 3 podkładów marek Lirene, Misslyn oraz Bourjois.