Wszystkie doskonale wiemy jak ważne są regularne wizyty u kosmetyczki, ale to niestety nie wszystko. Nie możemy zapominać o codziennej pielęgnacji. Dobre kosmetyki są w stanie przedłużyć efekty wykonywanych zabiegów i utrzymać skórę na co dzień w dobrej kondycji, nie tylko od wizyty do wizyty w gabinecie. Dziś mam małą podpowiedź jakich kosmetyków warto używać, żeby osiągać efekty podobne do gabinetowych, ale we własnym, domowym zaciszu.
Kosmetyki do codziennej pielęgnacji powinny spełniać kilka podstawowych kryteriów: nie podrażniać, nie wysuszać i dobrze spełniać swoją funkcję (np. oczyszczającą). Dziś zapraszam Was na recenzję dwóch ekologicznych dermokosmetyków do twarzy i ciała marki Termissa.
W kolejce do recenzji utknęło kilka podkładów. Próbuję, testuję, kombinuję, żeby jak najlepiej poznać ich właściwości i móc Wam je polecić lub zwyczajnie odradzić. Niestety jeśli chodzi o ten rodzaj kosmetyku, to moja cera jest wyjątkowo niewdzięczna i trudna. Dziś zapraszam Was na starcie 3 podkładów marek Lirene, Misslyn oraz Bourjois.
Delikatna precyzja, czyli moja opinia o Veet Trymer do twarzy i ciała Sensitive Precision
16 listopada, 2016Co się kryje pod tym tytułem? Nowość od marki Veet, którą chciałam Wam dziś koniecznie pokazać.
Nie mogę uwierzyć w to, że jeszcze 3 miesiące temu szukałam kolejnych „cudownych” kosmetyków do cery trądzikowej. Ostatecznie ich nie kupiłam, bo wpadły mi w ręce kremy Miya Cosmetics, które postanowiłam przetestować jeszcze przed jakąś mocniejszą kuracją. Nigdy nie miałam szczególnie dużych wymagań do kremów, bo wiedziałam, że cudów nie ma. Przede wszystkim powinien nawilżać i nie pogarszać stanu mojej trądzikowej cery.
Marka Zoeva jeszcze do niedawna była mi nieznana. Wiele z Was chwaliło te kosmetyki, dlatego postanowiłam zamówić kilka rzeczy do przetestowania. O pędzlach wspominałam już jakiś czas temu, a oprócz nich zamówiłam 3 kosmetyki kolorowe. Zaraz się dowiecie czy było warto.
Z czym Wam się kojarzy masło shea? Mi z głębokim nawilżeniem, ale i tłustą, oleistą konsystencją. Często wybieram kosmetyki do ciała i stóp na bazie tego składnika ponieważ świetnie i długotrwale nawilżają. Niedawno po raz pierwszy przetestowałam krem do twarzy myWONDERBALM z masłem shea, chociaż nie ukrywam, że się obawiałam protestu ze strony mojej problematycznej skóry. Coś tak ciężkiego jak masło shea na cerę trądzikową i skłonną do błyszczenia? To mogła być katastrofa…
Nadeszła pora na kolejny zbiorczy wpis z kosmetykami, które średnio się u mnie sprawdziły. Na szczęście nie ma tu większych tragedii, po prostu określiłabym je „bez emocji”. Jeśli zastanawiacie się nad kupnem, któregoś z nich, przeczytajcie czym mi podpadły. Czytaj dalej…
Uwielbiam być zaskakiwana. Po raz kolejny przekonałam się, że intensywnie nawilżający krem może być dla mnie ideałem, pomimo mojej kapryśnej cery, która lubi się przetłuszczać i teoretycznie nie dopomina się o szczególne nawilżanie. Czytaj dalej…
Moje ostatnie odkrycie to kremy do twarzy i ciała Miya cosmetics i dziś właśnie zaprezentuję Wam pierwszy z czterech kremów myWONDERBALM jakie marka ma w swojej ofercie. Kosmetyki zaskoczyły mnie przystępną ceną ( 29,90 zł za 75 ml ) i dobrym składem z dużą ilością substancji naturalnych.










